Posty o gatunku literackim: proza polska

Maria Komornicka, Dzień Widoczności Osób Transpłciowych

Dzień Widoczności Osób Transpłciowych 2021

Dzień Widzialności Osób Transpłciowych co prawda właśnie za nami, ale dopiero na dobranoc przypomniały mi się listy wysyłane w okolicach Wielkanocy 1908 roku przez Piotra Własta do matki z zakładu psychiatrycznego doktora Żuławskiego.

Kilka lat wcześniej pisała Maria Komornicka z Salzburga:

"Zdaje mi się, że jutro do mnie należy...".

Trzymam kciuki, żeby jutro należało do wszystkich. Poza faszystami.  

Czytaj post
Filip Zawada, Znak

[RECENZJA] Filip Zawada, "Zbyt wiele zim minęło, żeby była wiosna"

Wczoraj obiecałem, że dzisiaj napiszę o książce radośniejszej, ale trochę blefowałem. Jest co prawda “Zbyt wiele zim…” Filipa Zawady momentami zabawne do rozpuku, ale całość, jak przystało na autora “Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek” układa się w smutną opowieść o rodzinnych relacjach i męskości. Tym smutniejszą im mocniej śmiejemy się z niewyparzonego języka narratora, który opowiada o swoim dorastaniu w cieniu przemocowego dziadka językiem pełnym ciernistej ironii. Znamy pewnie takich dziadków. “Po czterdziestym piątym już nic nie dostarcza im takich emocji”. Przemoc domowa i...

Czytaj post
Wydawnictwo Literackie, Robert Nowakowski

[RECENZJA] Robert Nowakowski, "Ojczyzna jabłek"

Powieść Nowakowskiego sprawnie, choć bez rewelacji przetwarza na użytek fikcji wątki z powojennej polskiej historii, przypominając, że wciąż jest to temat z którego sporo można wycisnąć, trzeba tylko użyć wyobraźni, lub poszukać poza głównym nurtem. O ile wyobraźni autorowi nie brakuje, tak już - wbrew pozorom - nie jest to powieść spoza głównego nurtu, a nawet momentami zbyt wygodnie z tym nurtem płynąca. 

Nowakowski bierze na warsztat losy Bojków, mniejszości etnicznej “górali mieszanego pochodzenia: rusińskiego i wołoskiego”, jak podaje wiadoma encyklopedia internetowa. I wydawałoby się,...

Czytaj post
Marpress, Barbara Piórkowska

[RECENZJA] Barbara Piórkowska, "Kraboszki"

“Kraboszki” to książka-przeżywanie, nastawiona na powolne zatapianie się czytelnika bądź czytelniczki w jej świat. Ile to ja razy się zbierałem do pisania o “Kraboszkach”, sam już nie wiem. I pisałem jakieś pojedyncze zdania, wstawiałem jej zdjęcia i polecałem znajomym. Ale wciąż mi się wydawało, że muszę napisać jakąś sążnistą recenzję, w której opowiem o tym jak Piórkowska fantastycznie przydusza czytelnika językiem polskim, jak fascynująco operuje poetyckim skrótem i ironią, zacytować kilka mocniejszych zdań, takich co to klikną się jak szalone. A to nie jest książka dająca się tak...

Czytaj post
Marpress, Barbara Piórkowska

Spotkanie z Barbarą Piórkowską

Dzień Kobiet spędź z Barbarą Piórkowską, autorką książki „Kraboszki”! O kobiecość, akceptację siebie, „piórkowski” język, a może nawet o miłość wypyta pisarkę Wojtek Szot – krytyk literacki, recenzent, redaktor, autor bloga Zdaniem Szota. Zasiądź przed ekranem 8 marca, o 20:00 włącz PLAY na Facebooku Zdaniem Szota lub na profilu wydawnictwa Marpress. Będzie energetycznie, będą kody rabatowe na „Kraboszki” i jest nadzieja, że pokaże się pies Tajfun!