Znak, instagram, zdaniem_szota, Michał Cichy
Instagram #1138
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Pucek ma niezwykły talent do języka, jego bohaterowie gadają jak najęci i chce ich się słuchać, ale gdy się wczytać w to, co mówią i zastanowić po co to czytać, zaczynają się pojawiać wątpliwości. Nie spodziewajcie się cudów we Wsi Cudów. Ot, staje facet (oczywiście trochę uprzywilejowany) pod wiejskim sklepem i opisuje innych facetów, którzy sklep ten nawiedzają. No doprawdy fascynujące… a to tylko ekspresowe streszczenie jednego z wielu rozdziałów "Zastrzału albo trochę", powieści Roberta Pucka nominowanej do Literackiej Nagrody Nike. To miała być, o czym pisze sam autor, polska...
Wystarczyło, że napisałem do P., że za dużo ostatnio chwalę i czas na jakąś złą książkę, a licho w postaci zaskakującej, bo nominacji do Literackiej Nagrody Nike takową mi podesłało. Choć prawdą jest, że samą książkę, "Zaświaty" wysłał mi onegdaj autor w akompaniamencie dwóch win, które wciąż kurzą się w mojej piwniczce, za która robi szafka w kuchni. Takie prezenty są bardziej kłopotliwe niż miłe i od razu wpisuję w rejestr przyjętych dóbr. Próbowałem - książkę - napocząć dwukrotnie, za każdym razem nie przebijając się przez piątą stronę. Tym razem jednak się zmotywowalem i przyjąłem...
Ilona Siwak rozmawia z Jagą Słowińską o "Czarnolesie", a rzecz dzieje się w Staromiejski Dom Kultury. Polecam waszej uwadze spotkanie i książkę, bo to jeden z najlepszych tegorocznych debiutów.
Spotkanie autorskie w cyklu "Debiuty". Prowadzi Aleksandra Pakieła, kuratoruje Wojciech Szot. Organizuje: Staromiejski Dom Kultury.
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Przemek Dębowski, grafik, współtwórca mentalnej potęgi wydawnictwa Karakter z okazji Roku Lemowskiego zaprojektował nowe wydanie "Bajek robotów" i jak to ma w zwyczaju - zrobił to doskonale. Dębowski koresponduje w swoich ilustracjach z klasycznymi już rysunkami Daniela Mroza, ale robi to trochę metodą "na Wojnarowskiego" - upraszczając, sprowadzając do wieloznacznych symboli przypominających momentami karty tarota czy inną kabałę. Geometria tworząca całkiem realny świat. Urzekająca. (margines wewnętrzny mógłby być szerszy) Ominęła mnie w młodości fascynacja Lemem. Od kilku lat...
Największą ironią losu jest fakt, że książkę Marcina Wichy złożono krojem “Paperback”. Bo spodziewałbym się raczej kroju “Masterpiece”. --- Harmonia natury uzależniona jest od równowagi przeciwieństw, a naszą planetę kształtują skrajności, które sprowadzają się do linii horyzontalnych. Tak uważali madame Helena Pietrowna Bławatska i matematyk M. H. J. Schoenmaekers. Zapewne tak samo uważał Kazimierz Malewicz, skoro ideał harmonii, możliwość - jak pisał - “przezwyciężenia pozornych sprzeczności świata logiki trójwymiarowej” znalazł w czarnym kwadracie na białym tle. Ale zanim to się...
Książka Bogdana Frymorgena to nie jest dla mnie literatura pierwszego wyboru - pozornie autobiograficzny zbiór opowiadań utkanych na kanwie wspomnień z dzieciństwa i dorastania jest czymś, czego unikam. Już dawno temu przekonałem się, że nie ma co się zmuszać do niektórych gatunków, form pisania czy tematów. I dlatego na przykład prawie w ogóle nie czytam książek o Stanach Zjednoczonych, bo specjalistów i specjalistek “od Ameryki” to mamy pod dostatkiem, a żeby coś więcej móc powiedzieć o tym kraju musiałbym poświęcić dużo więcej czasu niż mi w życiu zostało. Podobnie mam z większością...