Biuro Literackie, Czarne, Nisza, Igor Jarek, Paszporty Polityki, Mira Marcinów, Patrycja Sikora
Paszporty Polityki 2020 - nominacje
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Nie wiem jak Państwo, ale ja mam bardzo mieszane uczucia wobec prezentów nieprzydatnych i ładnych samą ładnością. Z jednej strony trochę szkoda kasy na “ładne rzeczy”, z drugiej - istotą prezentu jest jego zbytkowość, lekkie szaleństwo w konsumenckiej decyzji. A gdy to szaleństwo nie jest aż takie drogie? Nowe wydanie “Imienia róży” Umberto Eco jest oszałamiająco piękne - książka wydana jak staromodny modlitewnik, z barwionymi na czerwono brzegami stron, delikatnym papierem, ładną obwolutą, chroniącą minimalistyczną, piękną okładkę. To jest takie wydanie, że nie ważne, że masz w...
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Dwa artykuły mojego autorstwa znajdziecie w tej wspaniale wydanej i zaprojektowanej książce.
Sprawia mi dużą radość edytorski poziom tej publikacji za którym stoi Justyna Kosińska Temperówka i Wydawnictwo AGORA
Towarzystwo też mi poprawia nastrój - Jacek Dukaj, Vadim Makarenko, Tomasz Ulanowski, Radek Czyż, Agnieszka Kurant, Emilia Dłużewska czy Joanna Sosnowska opowiedzą Państwu o przyszłości, która już jest.
Zachęcam. Pooglądać można tutaj:
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota)
Dzisiaj zamiast wiersza, czytanka na dobrą noc. Czytanie będzie ze mnie, tzn z "Panny doktór Sadowskiej", bo dzisiaj 102 rocznica uzyskania przez kobiety praw wyborczych. A Zofia sporo się wokół tej sprawy narobiła. --- Z opublikowanej 21 listopada odezwy klubu doktor Sadowskiej: Kobieta Polka musi razem z mężczyzną przejąć udział w tej twórczej pracy, musi zakończyć dzieło swego wyzwolenia. Polki! Musicie zrozumieć cały ciężar obowiązku i odpowiedzialności: powinnyście przełamać w sobie dotychczasową obojętność na sprawę własną – powinnyście przezwyciężyć nieśmiałość i...
Tyle się u nas dzieje, że nawet Booker jakoś w tym roku mniej elektryzujący się okazał. Najważniejszą w anglojęzycznym świecie nagrodę literacką dostał Douglas Stuart za swój debiut - “Shuggie Bain”. To dziejąca się w Glasgow w latach 80. opowieść o dzieciaku, który musi ukrywać swoją seksualną tożsamość w dysfunkcyjnej, robotniczej rodzinie. Większość komentatorów odnosi “Shuggie Baina” do dzieł Edouarda Louisa, Alana Hollinghursta i Hanyi Yanagihary (to porównanie akurat nie budzi mojego zachwytu). Jestem bardzo ciekaw tej książki, bo to popularny w ostatnich latach temat, po który polscy...
Berta, Barbara, Violetta i Kalina - od prababki po prawnuczkę. Kobiety z rodziny Serce są bohaterkami nowej powieści Joanny Bator, “Gorzko, gorzko”. Pisarka wraca na Dolny Śląsk i pokazuje skomplikowane losy rodzin, które są trochę poniemieckie, trochę uchodźcze, a trochę takie jak wszystkie inne - czyli niezbyt szczęśliwe. Kalina szczęścia szuka w domu, który kupiła w małej, podwałbrzyskiej wsi, Sokołowsko (za czasów niemieckich - Görbersdorf), ale też szuka go w odtwarzaniu rodzinnej historii, która plata jej figle - okazuje się, że dużo łatwiej jest odtworzyć dalszą przeszłość niż...
W najnowszym numerze miesięcznika "Znak" znajdziecie mój tekst o literaturze w prosty, często kiczowaty sposób podejmującej tematykę Holokaustu. Bardzo was zachęcam do lektury całości, bo wbrew pozorom wcale nie jestem bezlitosny dla "Tatuażysty z Auschwitz", czy "Bibliotekarki z Auschwitz". Piszę o tym, że wszystkie te powieści mimo wszystko coś o Holokauście mówią i są nośnikami wiedzy. A, że nie idealnej z punktu widzenia badaczek i badaczy historii? Cóż - na tym polega proces popkulturyzacji pamięci.
Przyglądam się też z pozoru niewinnym zmianom w poważniejszych książkach. "Pierwsze...
Dzisiaj Państwa i moim gościem jest Szczepan Twardoch. Jeden z najważniejszych polskich pisarzy, autor bestsellerów - “Morfiny”, czy “Króla”. Bardzo mi się spodobała najnowsza książka Twardocha, “Pokora” i pomyślałem - a może pogadajmy?
- Krytykom się wydaje, że mogą mi dokuczyć pisząc, że "Król" to taka popowo-komiksowa opowieść sensacyjne. No i bardzo dobrze! Taka miała być - mówi w naszym prawie 45 minutowej rozmowie.
Rozmawialiśmy o Śląsku (Twardoch poleca “Kajś” Rokity), choć jak przyznaje pisarz: - Mnie już coraz rzadziej chce się wchodzić w spory na temat Śląska, bo nie sądzę abym...