Adam Zagajewski, Wiersz na dobrą noc
[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Adam Zagajewski, "Lato '95"
Adam Zagajewski dla Państwa. W 25 rocznicę masakry w Srebrenicy. Taki urok tej rubryki poetyckiej, że na dobranoc tu nie zawsze bywa miło.
Adam Zagajewski dla Państwa. W 25 rocznicę masakry w Srebrenicy. Taki urok tej rubryki poetyckiej, że na dobranoc tu nie zawsze bywa miło.
W wyborczą niedzielę postanowiłem odwiedzić na rowerze miejsce urodzenia Norwida. W końcu za rok będziemy obchodzić 200 rocznicę tego wydarzenia.
Po drodze do wsi Głuchy kilka razy można wypatrzyć tabliczki z informacją o dworku, jednak w pobliskim Niegowie już ani jednej. Ale od czego mapa.
Przy wjeździe do wsi nie znajdziecie tabliczki z informacją o miejscu urodzenia wieszcza, a dworek (własność prywatna) jest ledwie widoczny, ukryty za drzewami. Dostępu do niego broni płot i - ponoć - psy.
Nie ma złych psów, za to jest wiele zła w tym, że nawet mikrej tabliczki tu nikt nie zamontował.
"Gorz...
Nadzieja i niepewność. Te uczucia jakoś nas - tych, co głosowali - łączą. Niezależnie od preferencji wyborczych. Jutro będziemy znali wyniki, ale wiersz Barańczaka mówi o tym, że prawdziwe wyniki naszych działań wyjdą na jaw za wiele lat. I może ich już nie zobaczymy? Kto wie?
Piesek sobotni #piesektajfun
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 11, 2020 o 5:06 PDT
Janina Królińska na imieniny Ignacego Mościckiego w 1930 roku wyrażala entuzjazm, który brzydko nam dziś pachnie. Serwilizmem i służalstwem. Ale gdzieś tam, w ostatnim wersie ma Królińska rację - nastanie Polska, która będzie zbierać plony naszych decyzji. Nie w poniedziałek, ale po latach. Mogą być ona różne, mogą Państwo je sobie wyobrazić bez mojej pomocy. Mogą też Państwo sprawić, że będą to plony może nie idealne, ale przynajmniej rozumiejące, że przyroda lubi różnorodność. Tyle na dobrą noc.
Zofii Sadowskiej odmówiono Krzyża Niepodległości, który ustanowiono w 1930 roku dla odznaczenia osób zasłużonych w wojnach prowadzących do uzyskania przez Polskę niepodległości.
Sadowska w czasie I wojny światowej prowadziła akcje ratunkową w Petersburgu, kierowała szpitalami i ambulatoriami pomagając tysiącom polskich uchodźców.
W 1918 wspierała Polki w walce o prawo głosu, a następnie wspierała kobiece organizacja wyborcze.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej angażowała się blisko frontu.
"Czynu niepodległościowego nie stwierdzono", czytamy w dokumentach.
Czy dlatego, że od kilku lat wiadomo,...
Wczoraj swoje urodziny obchodziła Alice Munro. Autograf autorki, która od lat nie jest widywana publicznie ma swoja tajemniczą historię, którą usłyszą Państwo za jakiś czas.
Chyba nie przebrnę. Dahr Jamail w "Końcu lodu" co kilka akapitów serwuje mi takie koelizmy, a uduchowienie autora nie przekłada sie w ogóle na moje emocje. Znajdują się tu taki cuda jak: "Jadę w góry, kiedy chcę posłuchać Ziemi" czy "Kocham swoje życie. To w zawiei uczę się stuprocentowej obecności". Ja powoli mam dość Jamaila i jego nadobecności. 35 stron, które mogę streścić tak: - lód w górach topnieje, wszyscy "ludzie gór" to potwierdzają - autor jest wspinaczem i dziennikarzem - autor się wspina i o tym pisze - autor lubi pisać o swojej przemianie wewnętrznej. Nie wiem czy ja chce w to brnąć.
A wy co? Dalej się cieszycie, że z zachowania był "wzorowy"? Przedwojenny oficer był oceniany na podstawie ponad trzydziestu kryteriów w ośmiu kategoriach. #zdaniemszota
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 10, 2020 o 7:23 PDT
Co robi bloger po wejściu do poważnego Centralnego Archiwum Wojskowego? Milion selfiaczków. A tak na poważnie - tęskniłem za tym miejscem. Tu czas się zatrzymał na 37 roku. Miejscami #zdaniemszota #centralnearchiwumwojskowe #koronaarchiwówpolskich #pogromcyakt
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lip 10, 2020 o 6:48 PDT