Gazeta Wyborcza, muzeum

[GAZETA WYBORCZA] "10 tysięcy zdjęć, kałamarz i martwy Napoleon"

10 tysięcy zdjęć. Tyle zrobiłem w 2025 roku smartfonem. Większość na wyjazdach. Większość w muzeach. Przeglądając tegoroczny album moją uwagę przykuł obiekt, który opowiada - jak to często bywa - historię śmierci jak i radości.

Zmarłym jest Napoleon, cesarz Francji, który w 1821 roku dokonał żywota na wyspie Świętej Heleny.

Radującym się z tego wydarzenia był pewien pruski urzędnik, który postanowił uczcić ten - jego zdaniem - radosny fakt zakupem niewielkiego bibelotu.

Nie miał nasz urzędnik niczego dobrego do powiedzenia o Napoleonie. Francuski wódz w 1806 roku doprowadził do zjednoczenia dużej części Niemiec, które pod nazwą Związku Reńskiego przetrwały siedem lat. W 1813 roku Związek się rozpadł, a niemieckie państewka przystąpiły do antynapoleońskiej kolacji. W październiku Napoleon poniósł klęskę w bitwie pod Lipskiem, w której wzięło udział ponad 130 tysięcy żołnierzy. Dwa lata po tych wydarzeniach Napoleon został zesłany na wyspę. Zmarł sześć lat później.

Śmierć znienawidzonego wodza w Niemczech świętowano. Z tej okazji Królewska Pruska Odlewnia Żeliwa w ówczesnym Gleiwitz wykonała tysiące malutkich sarkofagów Napoleona.

***

Cała opowieść o zdjęciach, Napoleonie, pruskim urzędniku i empatii - w moim miejscu pracy.

***

A Wy co zapamiętaliście z muzeów w tym roku?

Skomentuj posta

Proszę odpowiedzieć na pytanie: Czego katastrofa następuje u Haliny Snopkiewicz?