Posty o gatunku literackim: poezja

Czytaj post
Piotr Mitzner, tCHu, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Piotr Mitzner, "Proca"

Mam przed sobą nowy tom wierszy Piotra Mitznera, "Przygody chłopca" i ciekawi mnie dokąd poetę zaprowadzi ten autobiograficzny cykl, który rozpoczął się w poprzednim tomie, "Siostra". Mitzner opowiada siebie z elegancją i podsuwa różne tropy do czytania - a to pytania o tożsamość, a to Czechowicz, a to opowieści powojenne. Jest tu też świetny wiersz "Historia mówiona: schrony skrytki schowki" czylo "historie mówione i słuchane / z którymi nie wiem co zrobić". Mitzner szuka sposobu na opowiedzenie siebie, a ja kibicuje tym poszukiwaniom.

Czytaj post
Wisława Szymborska, instagram, zdaniem_szota

Instagram #891

Bardzo lubię to zdjęcie z okładki wyboru wierszy Wisławy Szymborskiej wydanego w 1967 roku nakładem Ludowej Spółdzielni Wydawniczej. Pisze we wstępie Autorka: "Biologia określa człowieka jako istotę niewyspecjalizowaną, dopatrując się w tej właściwości gwarancji dalszego jego rozwoju. Pozwól mi, Drogi Czytelniku, miec trochę nadziei, że i ja jestem poetką niewyspecjalizowaną (...)" Czy tak się stało? Chyba tak. Dzisiaj mija osiem lat od śmierci Noblistki. #zdaniemszota #wisławaszymborska

Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lut 1, 2020 o 8:26 PST

Czytaj post
Wiersz na dobrą noc, Tadeusz Borowski

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Tadeusz Borowski, "Noc nad Birkenau"

Klasycznie zaś na dobranoc mam dla Państwa wiersz. Dzisiaj "Noc nad Birkenau" Tadeusza Borowskiego.

Znów noc. Znów nie­bo gro­źnie krąży jak sęp, jak zwierz się pręży Nad głu­chą ciszą, nad obo­zem Bla­dy jak trup za­pa­da księżyc.

I jak rzu­co­na w boju tarcza Leży wśród gwiazd nie­bie­ski Orion. Głucho w ciem­ności auta war­czą I błyszczą oczy kre­ma­to­rium.

Par­no i dusz­no. Sen jak ka­mień. Nie ma od­de­chu. Rzęzi gar­dło Jak ciężka sto­pa pier­si ła­mie Mil­cze­nie trzech mi­lio­nòw zmar­łych.

Noc, noc bez końca. Świ­tu nie ma. Oczy od snu są oczadziałe. Jak Boży sąd nad tru­pią zie­mią Za­pa­da mgła nad Bir­ke­nau.

Czytaj post
Miron Białoszewski, Wiersz na dobrą noc

[WIERSZ NA DOBRĄ NOC] Miron Białoszewski, "Jerozolima" (fragment)

Naprzeciw siebie zatrzaśnięte, żelaznym chwieją się lamentem drzwi małego Getta – drzwi Dużego Getta…

Za pojazdami, przy murze, toczy się karawana chrześcijan. Patrzy w to Małe – i Duże – gdzie naród Melchizedeka oczekuje przejścia.

Przez czarne galerie prętów spojrzenia spinają się prędko aż dwoje wrót skrzydłami ku sobie łopoce i jezdnię w poprzek zamyka, jak Morze Czerwone.

Getto się jednoczy. I wtedy migają Siwe plamy bród, przekrwione oczy, toboły, ruchy rąk konne tramwaje, kolumny riksz

Tak pisał Białoszewski w "Jerozolimie". 26 stycznia 1942 roku oddano do użytku...