Posty o gatunku literackim: proza obca

Czytaj post
Jerzy Kozłowski, Colm Toibin, Empik, Książka Tygodnia

[KSIĄŻKA TYGODNIA] Colm Tóibín, "Czarodziej"

Jeśli jeszcze nie znacie Colma Tóibína, to mam nadzieję, że nadrobicie to zaniechanie jak najszybciej, byśmy wspólnie mogli podzielać fascynację jednym z najważniejszych współczesnych pisarzy. Okazją do tego jest „Czarodziej” Tóibína - beletryzowana biografia innego wybitnego pisarza, Thomasa Manna.

Mann to miał życie!

Urodził się w kraju rządzonym przez cesarza, przeżył dwie wojny światowe, dostał Nobla i zmarł w Szwajcarii jako powszechnie podziwiany twórca. I choć można by tego pewnie dokonać mając niezbyt rozbudowane życie osobiste, to nie jest przypadek Manna. Życia osobistego miał aż...

Czytaj post
Joanna Polachowska, Pauza, Edouard Louis

[RECENZJA] Édouard Louis, "Zmagania i metamorfozy kobiety"

Może i jest Édouard Louis jednym z najciekawszych młodych autorów, twórcą który nie mając jeszcze lat trzydziestu napisał dzieła komentowane i wydawane w wielu krajach, ale jest też pisarzem, który z książki na książkę coraz bardziej mnie rozczarowuje. Po “Kto zabił mojego ojca”, niezbyt obszernej książce w której opowiadał życie - jak wskazuje tytuł - swojego ojca, tworząc przy tej okazji manifest polityczny, w “Zmaganiach i metamorfozach kobiety” (obie książki przełożyła Joanna Polachowska) zajął się matką i swoją relacją z nią. Są tu momenty wstrząsające, ale całość tej niewielkiej...

Czytaj post
W.A.B, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Beata Geppert, Michel Foucault, Michel Houellebecq, Byung-Chul Han, Rafał Pokrywka, Tadeusz Komendant

Unicestwienie "Unicestwiania"

Wychodzę z biblioteki. Zaglądam do wiadomości. - “Unicestwianie” się unicestwiło - donosi moja gazeta. A “autobus wolno stał w korku i niepoprawnym związku frazeologicznym”, jak pisał Ignacy Karpowicz. Droga mija szybko, bo głowę mam zajętą opowiadaniem sobie przygód “Unicestwiania”, które może właśnie dzieją się w mojej patodeweloperce AD 1960. Książka dotarła przed kilkoma dniami, leżała spokojnie i grzecznie. Od powieści, których nie chce mi się czytać, nie wymagam wiele. Byle się w oczy nie rzucały. Niech nie podskakują za bardzo, bo inaczej wylądują w piwnicy. Tam już tylko płacz...

Czytaj post
Otwarte, Nino Haratischwili, Irena Dębek

[RECENZJA] Nino Haratischwili, "Coraz mniej światła"

Powieść o ostatniej dekadzie "ołowianego, chorego i ledwie dyszącego stulecia". Byłaby to też powieść wybitna, gdyby nie przymiotniki. Ostatnie dni w moim życiu przypominają czasy pandemicznej kwarantanny, gdy zamykano parki, a miejskie siłownie oplatano taśmami przypominającymi, że zbrodnią jest dbanie o siebie w czasie zarazy. Tym razem jednak muszę zadbać o jako taki dobrostan czworonożnego futra, przy okazji pilnując, by plastikowym kloszem nie skuwał tynków ze ścian. To dobry moment na lektury o ponadnormatywnej objętości, a do takich przyzwyczaiła nas pisząca po niemiecku,...

Czytaj post
Wydawnictwo Poznańskie, Gazeta Wyborcza, Krzysztof Majer, Abdulrazak Gurnah

[GAZETA WYBORCZA] Pierwsza książka zeszłorocznego noblisty po polsku. Mimo wszystko jest to powieść o miłości

Gdy Gurnah dostał Nobla w redakcji GW losowaliśmy po jednej jego książce do lektury. I tak przeczytałem debiutancką powieść Noblisty, "Memory of Departure" i nieszczególnie mi się spodobała. Co innego "Powróceni" (tłum. Krzysztof Majer), ostatnia książka pochodzącego z Zanzibaru pisarza. To jest bardzo wciągająca lektura i niezwykle ciekawa historia. Czytelnik dostaje w “Powróconych” zarówno dickensowską opowieść, jak i przypomnienie zapomnianej historii kolonializmu w Afryce. Szczególną uwagę zwraca na los askarysów, żołnierzy kolonialnych, którzy rekrutowani byli z miejscowej...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Booker, Shehan Karunatilaka

[GAZETA WYBORCZA] "Sprytna, wściekle zabawna powieść". Shehan Karunatilaka ze Sri Lanki z Bookerem 2022

Zgodnie z moimi przewidywaniami tegoroczny Booker powędrował do Shehana Karunatilaka, lankijskiego pisarza za powieść "The Seven Moons of Maali Almeida". Odnosząc się do inflacji i kryzysu gospodarczego w Sri Lance pisarz spytał, czy może odebrać nagrodę w kryptowalucie. Na gali były: Elif Shafak (świetna mowa!), królowa Kamilla (świetna w całości, nie mówiła), Dua Lipa (mówiła o tym, że czytała Kadare w młodości) i autorzy. W tym roku Bookera BBC zepchnęła do lajwa w necie i BBC4, bo polityka okazała się ważniejsza, co wypomniano podczas gali. Więcej ciekawostek, choć w innym stylu -...

Czytaj post
Sonia Draga, Beata Kang-Bogusz, Hwang Sok-yong

[RECENZJA] Hwang Sok-Yong, "Znajomy świat"

Pod tą nijaką okładką, która równie dobrze może zapowiadać miałką powieść obyczajową, kryminał z wątkiem społecznym, czy inną taśmową produkcję literacką, kryje się niezwykle wciągająca, doskonale napisana opowieść o losach pracowników wysypiska śmieci znajdującego się pod dużym koreańskim miastem. Wytrzeszcz - bo takie przezwisko przylgnęło do głównego bohatera książki Hwang Song-Yonga - ma trzynaście lat, “zaliczył podstawówkę tylko do pierwszego semestru piątej klasy”, po czym poszedł do pracy na targu w sklepie z ubraniami. Matka chłopca również prowadziła kram na targu, dzięki czemu...

Czytaj post
Gazeta Wyborcza, Annie Ernaux, Literacki Nobel

[GAZETA WYBORCZA] "Pisze mięsem". Kim jest noblistka Annie Ernaux?

"Pisze mięsem" - zdanie zapisane przez Grażynę Plebanek doskonale określa jaką literaturę znajdziecie w "Latach" Annie Ernaux (tłum. Magdalena Budzińska i Krzysztof Jarosz). Ernaux została 119. laureatką Literackiej Nagrody Nobla. Francuska pisarka została nagrodzona "za odwagę i chirurgiczną precyzję, z jaką odkrywa korzenie, wyobcowanie i zbiorowe ograniczenia osobistej pamięci". Choć francuska literatura jest najczęściej nagradzaną Noblami literaturą na świecie, Ernaux jest pierwszą kobietą z tego kraju wyróżnioną przez szwedzkich akademików. To już Polska ma więcej Noblistek. O...

Czytaj post
Literacki Nobel, Annie Ernaux

Nobel dla Annie Ernaux!

Nobel dla Annie Ernaux nie otwiera nowych przestrzeni w literaturze, ale zwraca uwagę na osobę, której twórczość w niezwykły wręcz sposób wpłynęła na współczesną prozę, jak i socjologię. Ernaux odsłaniając własny wstyd, własną biografię, uprawomocniła takie opowiadanie o społeczeństwie, w którym autobiograficzne doświadczenie jest równie ważne, jak nie ważniejsze, od dokumentów i wydarzeń tradycyjnie uznawanych za "historyczne". Moja "ja" to też "Historia" - zdaje się mówić Ernaux. Tegoroczna noblistka w swoich książkach - mimo często pierwszoosobowej narracji - pisze kolektywną...

Czytaj post
Znak, Jacek Dehnel, J. M. Coetzee

[RECENZJA] J. M. Coetzee, "Żywoty zwierząt"

Jutro dowiemy się komu szwedzcy akademicy zburzą poranne picie kawy, a może wieczorne polegiwanie na sofie. Czekając na ten moment chciałbym przypomnieć wam o “Żywotach zwierząt” J. M. Coetzeego, które w nowym przekładzie Jacka Dehnela, w otoczeniu kilku innych tekstów i okraszone piękną okładką Doroty Piechocińskiej niedawno dotarły na półki księgarń. “Żywoty…” to dwa wykłady Coetzeego wygłoszone na Uniwersytecie Princeton w 1996 roku. W obu autor zabawił się z osobami słuchającymi zastosowaniem metafikcji - oto zamiast słynnego pisarza, na temat ludzko-zwierzęcych stosunków wypowiada...