W.A.B, Tadeusz Sobolewski
Instagram #851
My i małpa. #zdaniemszota #tadeuszsobolewski
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lis 26, 2019 o 10:50 PST
My i małpa. #zdaniemszota #tadeuszsobolewski
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lis 26, 2019 o 10:50 PST
Dzisiaj nadjechały cztery tytuły. Festiwale wyklęte, biografia popularnej podróżniczki, coś dziwnego od W.ABu i komiks Igora Jarka i Judyty Sosny, duetu któremu od lat kibicuję. Ale jutro na blogu o Islandii, a pojutrze wybierzemy się do Sopotu (między innymi). #zdaniemszota #bartoszżurawiecki #wydawnictwokrytykipolitycznej #elżbietadzikowska #wab #kulturagniewu #igorjarek #judytasosna #eduardogaleano #znak #bookstagram
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Lis 18, 2019 o 6:24 PST
Skoro książka o świecie wirtualnym to bez selfie ani rusz. Porozmawialiśmy. @kaminski_jarek #zdaniemszota #jarosławkamiński #psypożrąciałojezebel #wab
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 28, 2019 o 11:19 PDT
Umówmy się na starcie - nie jest to książka idealna. Jarosław Kamiński ma ciekawe pomysły, dużo artystycznie zaryzykował, popracował nad językiem i narracją, wciąż szuka nowych sposobów, ale “Psy pożrą ciało Jezebel” wydają się książką odrobinę chaotyczną i nadmiernie oczywistą w przekazie. Mimo to bardzo doceniam pomysłowość i udane, co się rzadko zdarza w polskiej literaturze, zmierzenie się ze światem wirtualnym. Tylko czy trzeba było sięgać po wymyślone artefakty rodem z science-fiction? Powieść dzieje się w bardzo niedalekiej przyszłości, więc bez większych oporów można było...
A jak wasze psieczucia? #zdaniemszota #nagrodanike #piesektajfun
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Paź 6, 2019 o 2:19 PDT
Październik jest miesiącem nagród literackich. Najważniejszy jest oczywiście Nobel, a werdykt ze Sztokholmu w tym roku będzie tym ciekawszy, że nagrodzone zostaną aż dwie osoby (za poprzedni rok, w którym nagrody nie przyznano z powodu wielopoziomowego skandalu). Na naszym podwórku jednak to Nagroda Literacka Nike nie ma sobie równych, jeśli chodzi o znaczenie prestiżowe i - nie ukrywajmy - zainteresowanie czytelników, czyli popularność oraz sprzedaż. Przeczytałem wszystkie z nominowanych książek.
CAŁOŚĆ TUTAJ
Czy po świetnej powieści, "Tylko Lola" Kamiński utrzyma poziom? Opis nowej książki wskazuje, że autor mocno zaryzykował. A to jest pisarz bardzo sprawny choć nierówny. Będzie czytane. #zdaniemszota #jarosławkamiński #wab
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 26, 2019 o 12:46 PDT
Monika Borys napisała książkę, która w telegraficznym skrócie przypomina o czasach, gdy próbowaliśmy odnaleźć się w kapitalizmie i szukaliśmy pocieszenia w muzyce, która w prosty sposób oddawała nasze aspiracje i obawy.
„Riki tiki…”, „baja bongo”, „ole Olek” – zapewne większość urodzonych przed 1990 rokiem obywateli i obywatelek naszego bez przesady urokliwego kraju będzie potrafiło przypisać te frazy do konkretnych utworów disco-polo. Różnie ją początkowo nazywano - mówiono o muzyce chodnikowej, bazarowej, ale nic tak dobrze nie określa tego gatunku jak typowy dla lat 90. anglopolski...
Na bajer zabieram Tajfa. Już za niecały tydzień, 16.09 o 19:00 widzimy się w Empiku Juniorze (Marszałkowska) na nowej odsłonie naszego klubu książkowego. Gościnią spotkania będzie Monika Borys, autorka książki "Polski bajer. Disco polo i lata 90.". Zapraszamy! #zdaniemszota #monikaborys #wab #empikjunior #empik #piesektajfun
Post udostępniony przez Zdaniem Szota (@zdaniem_szota) Wrz 10, 2019 o 8:04 PDT